Struktura socjalna
Wilki żyją w grupach rodzinnych. Wilcza rodzina składa się z jednej pary rodzicielskiej oraz jej potomstwa z obecnego i poprzedniego sezonu lub dwóch. Czasami członkiem rodziny jest brat lub siostra jednego z rodziców. Do takiej grupy może się przyłączyć obcy osobnik, ale nie jest to zjawisko częste. W Polsce wilcze rodziny liczą średnio od 4 do 6 osobników, ale wielkość ta może się wahać od 2 do nawet 12 wilków. Duże rodziny (8-12 osobników), obserwowane na poczatku zimy, nie trwają długo, szybko odchodzi z nich najstarsze potomstwo, a pozostają rodzice i osobniki młodociane.
W Polsce nie ma grup rodzinnych liczących 20-30 wilków. Poza żubrem, nie ma tu tak dużych zwierząt kopytnych, z których zabiciem nie poradziłaby sobie grupa 4-6 wilków. Żubry w Polsce są nieliczne, a w lasach w których żyją, jest dostatek jeleni, saren i dzików, które są znacznie łatwiejszymi zdobyczami. Zatem utrzymywanie się grupy np. 20 czy 30 wilków, po to tylko by kilka razy w roku zabić żubra, a przez resztę czasu zmagać się z wewnętrznymi konfliktami o dostęp do pokarmu, jest kompletnie nieuzasadnione ekonomiczne. Nawet w Ameryce Północnej, gdzie jelenie wapiti są o 50-100% większe od naszych jeleni, a poza tym są jeszcze woły piżmowe i bizony, największa zarejestrowana przez U.S. Fish and Wildlife Service rodzina wilków tzw. Lava Mountain pack liczyła w zimie 2015 r. 24 osobniki. I była to prawdziwa sensacja.
Określenia takie jak wataha czy stado nie są trafne w odniesieniu do zgrupowań wilków, gdyż nie oddają natury tej rodzinnej formacji. Nie są też prawidłowe określenia: samica alfa, samiec alfa, gdyż osobniki kierujące życiem grupy to po prostu rodzice lub para rodzicielska. W wilczych rodzinach żyjących na wolności nie ma bezwzględnej walki o przywództwo, czy też o możliwość rozrodu, ponieważ para rodzicielska z uwagi na wiek, ogromne doświadczenie, umiejętności łowieckie i fakt, że wilki te są rodzicami pozostałych wilków w grupie, naturalnie kieruje całą aktywnością wilczej rodziny. Przekonanie o budowaniu statusu w grupie w oparciu o przemoc i agresję powstało w wyniku obserwacji relacji pomiędzy wilkami w niewoli, gdzie poszczególni członkowie grup zamkniętych w wolierach nie byli z sobą spokrewnieni. Podobnie błędne byłoby przecież wnioskowanie o życiu społecznym ludzi na podstawie obserwacji osadzonych w więzieniach. Więcej o tym można przeczytać tutaj.
W wilczych parach nie ma "rozwodów". Do rozpadu związku dochodzi głownie na skutek śmierci jednego lub obu partnerów, w ogromnej większości spowodowanej przez człowieka (polowania, kłusownictwo, kolizje z pojazdami). W zaledwie 8% przypadków pary rozpadają się ze względu na podeszły wiek lub śmiertelną chorobę partnera. Młode wilki, w wieku od ok. kilkunastu miesięcy do dwóch lat, opuszczają rodzinę i wędrują nawet setki kilometrów w poszukiwaniu partnera oraz wolnego miejsca do założenia własnego terytorium.
Popularne ostatnio określenie "samotny wilk", którego używa się w odniesieniu do terrorystów działających na własną rękę, ma się nijak do pojedynczych dzikich wilków. Wilki dążą do znalezienia partnera i z entuzjazmem kończą samotniczy, najczęściej krótki okres swojego życia, trwałym związkiem i opieką nad czeredką potomstwa i wspólnym domem, czyli terytorium.
Raz w roku, w lutym para rodzicielska przystępuje do rui. Pod koniec kwietnia samica rodzi szczenięta. Jest ich zwykle sześć, są ciemno-brunatne, jedynie górna i tylna część głowy jest u nich wyraźnie jaśniejsza. Przez pierwsze tygodnie szczenięta są głuche i ślepe. Rodzą się najczęściej w jednej z kilku wykopanych przez matkę nor lub w legowisku na powierzchni ziemi, i tam przez pierwszy okres przebywają pod jej troskliwą opieką, karmione wyłącznie mlekiem. Jednak już po dwóch-trzech tygodniach zaczynają wychodzić z nory/legowiska i coraz więcej czasu spędzają na zewnątrz, na zabawach lub drzemkach. Szczenięta mogą być przenoszone lub przeprowadzane z jednej nory do drugiej, a wpływ na to może mieć np. jej zapasożycenie, zalanie wodą lub uszczodzenie przez duże ssaki kopytne. W tym okresie ojciec szczeniąt regularnie dokarmia swoją partnerkę przynoszonym w żołądku mięsem, z czasem karmi też z ogromną determinacją przestawiające się na mięsną dietę potomstwo. Gdy szczenięta podrosną i osiągają większą sprawność, opuszczają ciasną norę na dobre i spędzają czas w pobliskich, ukrytych wśród krzewów i drzew legowiskach, pod opieką starszego brata lub siostry. Wtedy pokarm przynoszą im już wszyscy członkowie rodziny, zarówno rodzice jak i starsze rodzeństwo. Ze względu na choroby, pasożyty, niekorzystną pogodę i przypadki losowe, pierwszy rok życia przeżywa najczęściej mniej niż połowa miotu.