Skip to main content

Wilczyca Warta powróciła do Puszczy Noteckiej

W niedzielę, 11 grudnia 2022 r., uwolniliśmy w Puszczy Noteckiej młodą wilczycę, która dzięki skutecznemu leczeniu i rehabilitacji powróciła do zdrowia po tym jak miesiąc wcześniej została odnaleziona w ciężkim stanie na prywatnej posesji niedaleko Skwierzyny w woj. lubuskim. Wilczycę nazwaliśmy Warta. Dzięki namiarom telemetrycznym i tropieniom wiemy, że dołączyła do swojej rodziny.

W połowie listopada, w sprawie wilka odnalezionego w psiej budzie w gospodarstwie na skraju Puszczy Noteckiej, skontaktował się z Sabiną Nowak – prezeską Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim. Szybko udało się zorganizować grupę interwencyjną i przeprowadzić wstępną konsultację weterynaryjną. Z pomocą pośpieszyli Aleksandra Kraśkiewicz oraz Jacek Więckowski z Fundacji Fauna Polski, a następnie Michał Figura ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, dzięki którym wilczyca bezpiecznie trafiła do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt prowadzonego przez Fundację „Mysikrólik” w Bielsku-Białej.

Diagnostykę i leczenie przeprowadziła lekarz weterynarii Izabela Całus z Gabinetu Weterynaryjnego „Vet-House” w Bielsku-Białej. Okazało się, że ciężki stan, w jakim znalazła się wilczyca, był konsekwencją mechanicznego urazu przedniej lewej kończyny. W ranach rozwinęła się poważna infekcja gronkowcem złocistym, a ropny stan zapalny sięgał od palców aż po mostek. Łapa była mocno opuchnięta, a przez rany sączyła się ropa. Dodatkowo, w wyniku osłabienia organizmu, skórę opanowała grzybica, powodując utratę sierści na obu bokach ciała. Wilczyca miała wysoką gorączkę, była wychudzona, poruszała się z trudem, nie reagowała na ludzi. Na szczęście zdjęcia RTG wykluczyły złamania. Rany zostały oczyszczone, pobrano wszelkie próby do analiz laboratoryjnych oraz genetycznych i podano leki. Początkowo rokowania Warty były niepewne, ale troskliwa całodobowa opieka Izabeli Całus oraz doświadczonego zespołu „Mysikrólika” pod kierownictwem Sławomira i Agnieszki Łyczków dawała nadzieję. Wilczyca utrzymywana była w ośrodku bez zbędnego kontaktu z ludźmi.

Równolegle na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego Kinga Stępniak wykonała profil genetyczny wilczycy oparty na kilkunastu markerach mikrosatelitarnych. Wraz z Maciejem Szewczykiem z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego porównali go z profilami uzyskanymi z prób genetycznych wilków zebranych przez nasz zespół w ostatnich latach w Puszczy Noteckiej oraz w sąsiednich obszarach. Cały czas w terenie pracowała grupa niezawodnych współpracowników SdN „Wilk”: Patrycja Tomczak, Antoni Kasprzak oraz Monika i Honza Zamojscy. W miejscach nagromadzenia tropów i znakowań instalowali fotopułapki. Koordynacją tych wszystkich prac, zbiorem dostępnych informacji i kompilacją wyników zajmowali się Sabina Nowak i Robert Mysłajek z zarządu SdN Wilk. Dzięki tropieniom i analizom genetycznym udało się ustalić miejsce, w którym bytują wilki spokrewnione z Wartą.

W wyniku intensywnego leczenia infekcja minęła, rany się zagoiły, a boki ciała zaczęły porastać sierścią. Wilczyca poruszała się sprawnie, była bardzo ożywiona, zaglądała w każdy kąt kojca i z zapałem zjadała dostarczany jej pokarm. Powtórne badania weterynaryjne potwierdziły, że jest zdrowa i może zostać uwolniona do środowiska naturalnego. Zaraz potem Warta została wyposażona w nowoczesną obrożę telemetryczną GPS GSM i pod nadzorem lekarz weterynarii przetransportowana do Puszczy Noteckiej. Wieczorem uwolniliśmy ją do lasu w terytorium jej grupy rodzinnej. Dane z obroży oraz tropienia naszych współpracowników terenowych wskazały, że już dzień po uwolnieniu Warta spotkała się z rodziną. Obecnie razem przemierzają zachodnią część Puszczy Noteckiej. Wilczyca dzielnie dotrzymuje kroku rodzicom przemierzając codziennie kilkanaście kilometrów.

Dzięki zgranemu zespołowi doświadczonych osób, ekspertów w wielu dziedzinach, a także wsparciu finansowym naszych darczyńców i sponsorów, cała procedura trwała zaledwie miesiąc. W tym czasie młodziutka Warta zaleczyła rany, wyszła z zagrażających życiu infekcji, przytyła 7 kg i w dobrej kondycji powróciła do lasu. Mamy nadzieję, że uniknie niebezpieczeństw wynikających z życia w zdominowanym przez ludzi świecie. Będziemy z uwagą śledzić jej dalsze losy.

Kontakt

dr hab. Sabina Pierużek-Nowak – prezes
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
+48 606 110 046

Śledź nas


© 2022 Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”. All rights Reserved.   Powered by Indico.pl / mapa witryny